Filmy w Delta Airlines bez cenzury

Oburzenie

„Szkoła melanżu” i „Rocketman” to dwa amerykańskie filmy z 2019 roku. Pierwszy jest komedią o dorastaniu, w której główne role grają dwie dziewczyny, a drugi ma – w zasadzie – jednego bohatera. Ale za to jakiego! Jest nim Elton John. „Rocketman” to historia życia i kariery słynnej gwiazdy rocka i popu. Elton John nie kryje, że jest homoseksualistą. Przeciwnie, swoje seksualne upodobania eksponuje. Dwie bohaterki „Szkoły melanżu” nie mogą równać się sławą ze słynnym piosenkarzem. Za to przeżywają wzajemny romans.

Obydwa filmy znalazły się w repertuarze wyświetlanym w samolotach amerykańskiej linii lotniczej Delta Airlines. Uznano jednak, że fizyczne aspekty homoseksualnego związku niekoniecznie muszą podobać się wszystkim pasażerom i dlatego filmy poddano „edycji”, usuwając z nich niektóre sceny.

Pewnego dnia, w podróż samolotem Delta Airlines wybrała się pani Olivia Wilde, która włączyła sobie „Szkołę melanżu”. Nie wiadomo po co. Być może chciała sobie ten film obejrzeć., choć przecież doskonale go znała. Olivia Wilde jest reżyserem „Szkoły melanżu”. W trakcie projekcji zauważyła brak lesbijskich scen łóżkowych, co tym bardziej ją rozzłościło, że sceny heteroseksualne pozostały nienaruszone. Po podróży sprawę nagłośniła.

Linie Delta Airlines znalazły się w pod ostrzałem krytyków. Postawiono im znane zarzuty: homofobia, brak tolerancji, antyfeminizm, itp. Nie potrzeba było dużo czasu, aby się wycofały ze swego nieroztropnego posunięcia. Rzecznik linii wyjaśnił, że Delta jest niewinna, że filmy przeznaczone do wyświetlania podczas lotu przygotowuje firma zewnętrzna i to właśnie ona samowolnie wycięła te jakże ważne sceny. Podkreślono, że filmy wzmacniające przekaz LGBT doskonale mieszczą się w zasadach, którymi kieruje się firma. Rzecznik podkreślił, że Delta dołoży wszelkich starań, aby podobna sytuacja nie powtórzyła się w przyszłości, a obydwa filmy, we właściwej, pełnej wersji, pojawią się w samolotach tak szybko jak to tylko możliwe. Sceny LGBTQ+ znowu w pełnej krasie będą mogły być podziwiane przez pasażerów latających Deltą Airlines. O jakiejkolwiek „edycji” filmów pod tym kątem w przyszłości nie może być mowy.

Olivia Wade zamieściła post na twitterze 30 października, a już 2 listopada Delta Airlines zapewniła o woli naprawienia błędu.

Tweet z 30 października:

W końcu miałam szansę obejrzenia edytowanej wersji Szkoły melanżu pokazywanej w samolocie i zobaczenia co dokładnie zostało ocenzurowane. Okazuje się, że pewne linie lotnicze współpracują z firmami zewnętrznymi, które wycinają z filmów to co uznają za nieodpowiednie. W tym przypadku była to… kobieca seksualność.

I finally had the chance to watch an edited version of Booksmart on a flight to see exactly what had been censored. Turns out some airlines work with a third party company that edits the movie based on what they deem inappropriate. Which, in our case, is ... female sexuality? 🤔
— olivia wilde (@oliviawilde) October 30, 2019

Tweet z 2 listopada:

Thank you, @delta. https://t.co/V4rk2loBV3
— olivia wilde (@oliviawilde) November 2, 2019

Żródło: Travel Pulse

6 listopada 2019