Rocznica

Targi i Itaka

Biuro podróży Itaka jest od dziesięciu lat liderem wśród organizatorów zagranicznych wyjazdów turystycznych. W 2009 roku zdetronizowała, dominującą wcześniej Triadę i od tego czasu utrzymuje się na czele, stale swą pozycję umacniając. Na razie nie widać bezpośredniego zagrożenia, choć na horyzoncie pierwsze już się pojawiło. Ciekawą tezę niedawno postawił Andrzej Betlej, człowiek zajmujący się analizą rynku turystycznego. Według niego Itaka, choć dziś wydaje się niezagrożona, bowiem znacznie wyprzedza konkurentów, to jednak, tak naprawdę, pogodziła się już z utratą pozycji lidera. Na rzecz ostro atakującego TUI. W niedalekiej przyszłości, jego zdaniem, na rynku zapanować ma model „2+1”, tzn. TUI, Itaka i, daleko za nimi, Rainbow. W modelu tym nie ma miejsca dla mniejszych firm, których dystans do pierwszej trójki jeszcze bardziej się powiększy i praktycznie ulegną marginalizacji (proces ten już jest zauważalny).

Dziś jednak Itaka świętuje swoje 30. urodziny. Powstała już w 1989 roku. Zmienne były jej koleje losu. Pod koniec lat 90. przejęta została przez skandynawskie biuro Ving (powstała firma „Ving-Itaka”), wchodzące na polski rynek z ambitnym zamiarem jego podboju. Z wielkich planów nic nie wyszło. Ving poniósł w Polsce klęskę, wycofał się i Itaka powróciła w ręce wcześniejszych właścicieli. W roku 2001 założona została nowa spółka o nazwie Nowa Itaka Sp. z o.o.

Itaka w swoje 30. urodziny zadebiutuje na targach w roli partnera. Ale jest na nich obecna od początku. Same targi pojawiły się później niż Itaka, bo 27 lat temu. Biuro początkowo na targach otwierało stoiska w celu promocji oferty, nawiązywania kontaktów z zagranicznymi kontrahentami (a częściej ich podtrzymywania), poszukiwania agentów. Dziś targi pretendują do roli prestiżowego wydarzenia w branży turystycznej. W Polsce są najważniejsze (choć zdania są podzielone – niektórzy twierdzą, że bardziej liczy się poznański Tour Salon), w Europie na razie nie mogą równać się z gigantycznymi, na ich tle, wydarzeniami, takimi jak wiosenne targi ITB w Berlinie czy jesienny World Travel Market w Londynie. Ale o porównania z organizatorami w innych krajach jest już łatwiej.

TT Warsaw odbędą się w dniach 21-23 listopada, w Pałacu Kultury i Nauki. Tam organizowane były przez wiele początkowych lat. Później otwarto halę wystawienniczą na obrzeżach Warszawy, w pobliżu Rembertowa, gdzie targi na parę lat przeniosły się. Położenie hali, jej „zimny” charakter i, chyba, nadmierne rozmiary sprawiły, że w 2018 roku targi powróciły do Pałacu Kultury. Nie mogło to wzbudzić zachwytu właścicieli hali i tak musiało rozsierdzić, że w rezultacie po raz pierwszy od lat nie doszło do organizacji kwietniowych Targów Turystyki i Wypoczynku Lato 2018, przeznaczonych dla zwykłych turystów. Rozmowy zostały zerwane w ostatniej chwili. I w ten sposób 22-letnia ich historia dobiegła końca (w tym roku już o targach wypoczynku nic nie słychać).

Ostatnimi czasy, Itaka na targach TT Warsaw nie wystawiała się na efektownych stoiskach. Przeciwnie, zwykle to były małe budki (w 2018 było trochę lepiej), postawione gdzieś w kącie sal targowych, wokół których krążyli pracownicy biura, niczym ochroniarze, dbający o to, aby nikt spoza grona kontrahentów lub osób niezaproszonych nie dostał się do środka. Ciekawe jak będzie teraz. Można się spodziewać, że jako partner targów, stworzy coś imponującego.

Program Itaki

Itaka organizuje wyjazdy w prawie 100 różnych miejsc na całym świecie. W samym sezonie letnim ma w programie ponad 60 regionów świata położonych w 16 krajach.

Itaka to jednak nie TUI. Nie walczy cenami. W każdym razie nie ma takiego zamiaru, bo nie wiadomo co przyniesie sezon i na ile elastyczność programu pozwoli na uniknięcie dużych zniżek w okresie „last minute”. W przedsprzedaży najtańsza oferta wyjazdu w szczycie sezonu, w połowie sierpnia, kosztuje 1599 zł. Za tyle polecieć można do Słonecznego Brzegu w Bułgarii i spędzić tam tydzień w dwugwiazdkowym hotelu Pliska, ze śniadaniami.

Najtańsze oferty do Grecji kosztują około 2000 zł. Podobnie jak do Turcji, Albanii i Tunezji. Ceny wyjazdów do Egiptu zaczynają się od 2400 zł, a do Włoch – 2500. W lecie polecieć można z Itaką także do krajów egzotycznych, za pobyt w Tajlandii najmniej płacąc 4400 zł, w Tanzanii – 4550, a na Madagaskarze – prawie 6 tys. złotych. Są jeszcze Wyspy Zielonego Przylądka, które też uznać można za egzotyczne. Najtańsza wycieczka kosztuje 3850 zł.