booking.com
Eksplodował silnik w samolocie Southwest Airlines. Jedna osoba zginęła
Samolot - wybuch silnika

Jedna osoba zginęła, a siedem zostało rannych w wyniku eksplozji silnika, do której doszło w samolocie amerykańskiej linii lotniczej Southwest Airlines. Samolot wystartował z lotniska LaGuardia w Nowym Jorku i leciał do Dallas. Około 11.20, we wtorek, wylądował awaryjnie w Filadelfii. Na pokładzie było 144 pasażerów i 5 członków załogi.

Przewodniczący Narodowej Rady Bezpieczeństwa Transportu (NTSB), Robert Sumwalt potwierdził na konferencji prasowej śmierć pasażera. Był to pierwszy śmiertelny wypadek w amerykańskich liniach lotniczych od 2009 roku, kiedy to zginęło 49 osób będących na pokładzie samolotu Continental Express i jedna na ziemi. Samolot rozbił się w pobliżu Buffalo, w stanie Nowy Jork.

Siedem innych osób odniosło raczej drobne obrażenia. Strażacy, po dotarciu do samolotu, dostrzegli niewielki wyciek paliwa i drobny ogień, który szybko został ugaszony.

Powodem awaryjnego lądowania samolotu były uszkodzenia silników, kadłuba i, co najmniej, jednego okna.

Siedząca przy oknie pasażerka została „częściowo wyssana” z samolotu, po tym gdy element rozpadającego się silnika rozbił szybę. Współpasażerowie wciągnęli ją do środka. Nie do końca jest jasne, czy właśnie ta osoba była tą, która zginęła.

Pilot samolotu poprosił kontrolę lotów o przygotowanie ekip ratunkowych, gotowych do zajęcia się rannymi pasażerami. Zapytany o to, czy w samolocie jest pożar, odparł: „nie, ognia nie ma, ale brakuje części samolotu. Powiedziano mi, że jest dziura i ktoś wypadł”.

Marty Martinez, jeden z podróżnych, wysłał z samolotu film wideo (skorzystał z płatnego serwisu, zapłacił 8 usd) zamieszczając go na Facebooku z postem informującym, że „rejestruje swoje ostatnie chwile”. Po wylądowaniu, Martinez powiedział dziennikarzom, że „Wszędzie była krew. Schodziliśmy w dół przez jakieś 10-15 minut. Oczywiście, wszyscy krzyczeli, płakali. Było to przerażające doświadczenie”.

Inna pasażerka, Amanda Bourman opowiadała, że gdy incydent zaistniał „chwyciłam męża za rękę i tylko się modliliśmy, modliliśmy, modliliśmy… A przez głowę przechodziły mi myśli, oczywiście, o córkach, pragnęłam je jeszcze zobaczyć i nie chciałam, żeby dorastały bez rodziców”.

Linie lotnicze Southwest Airlines wyraziły głębokie ubolewanie z powodu śmierci pasażera. Prezes Gary Kelly oświadczył, że „cała załoga wywiązała się ze swych obowiązków wspaniale”. Kapitan jest doświadczonym pilotem, podjął pracę w 1994 roku.

Southwest Airlines ma około 700 samolotów, wszystkie to Boeingi 737, w tym ponad 500 to wersja 737-700. I właśnie taki samolot we wtorek lądował awaryjnie. Southwest Airlines jest największym operatorem Boeingów 737, najlepiej sprzedających się samolotów na świecie i cieszących się opinią bardzo bezpiecznych.

 

Żródło: Fox News

18 kwietnia 2018

 

Powrót do STRONY GŁÓWNEJ















Zamknij X
REKLAMA